Sorting
Source
Katalog księgozbioru
(1)
Form of Work
Książki
(1)
Status
available
(1)
Branch
Osielsko Wypożyczalnia
(1)
Author
Gadomska Barbara
(1)
Kengor Paul
(1)
Year
2000 - 2009
(1)
Country
Poland
(1)
Language
Polish
(1)
Subject
Politycy
(1)
Polska
(1)
Stany Zjednoczone
(1)
1 result Filter
Other collections
In basket
Clark, pobożny katolik, oddany papieżowi i Polsce, od samego początku wydawał się z nimi dosłownie związany. Czwartego stycznia, w pierwszy dzień pracy, otrzymał list od Jana Pawła II, będący odpowiedzią na dwa listy Reagana, wysłane do papieża w ciągu minionych dwóch tygodni. Papież pisał, że popiera podjęte przez administrację kroki przeciwko stanowi wojennemu w Polsce i uważa je za uzupełniające do moralnego nacisku, który sam zamierza wywierać. Podbudowany tą odpowiedzią, nowy doradca do spraw bezpieczeństwa narodowego napisał dwie notatki do Reagana (obie odtajnione dopiero w lipcu 2000 roku), podsumowując reakcję papieża i donosząc z radością, że list Jana Pawła II "wyraźnie wskazuje", iż popiera on działania i cele Reagana, uważając "swoje działania za uzupełniające wobec naszych" Istniały jednak ograniczenia tego, co papież może, a czego nie może zrobić publicznie, i notatki Clarka odzwierciedlały ten fakt. Papież - donosił Clark - uprzedzał, że nie może "publicznie wyrazić tego poparcia w sposób tak otwarty, jakbyśmy sobie tego życzyli". Ten brak otwartego poparcia spowodował problemy w relacjach z Europą Zachodnią, szczególnie rządem zachodnioniemieckim, który - dążąc do łagodniejszej polityki w stosunku do nowych władz w Polsce - oznajmił, że jego stanowisko jest zbieżne ze stanowiskiem Watykanu. Clark powiedział, że jest wręcz przeciwnie - list papieża jasno świadczył, że Watykan znajduje się bliżej Waszyngtonu niż Bonn.
This item is available in one branch. Expand information to see details.
Osielsko Wypożyczalnia
There are copies available to loan: sygn. 94(100) (1 egz.)
The item has been added to the basket. If you don't know what the basket is for, click here for details.
Do not show it again